Postanowiliśmy poinformować Was o zmianach, jakie zaobserwowaliśmy w ostatnim miesiącu jeśli chodzi o pozycjonowanie. A wydarzyło się naprawdę sporo. Począwszy bowiem od poważnych zmian w Google, poprzez najróżniejsze drobne zmiany algorytmów a kończąc na plotkach i także tym jak może wyglądać przyszłość SEO. Oto piątka najbardziej istotnych rzeczy, o których każdy pozycjoner powinien wiedzieć.
1. Panda Update – aktualizacja dawno zapowiadana przez Google, weszła w końcu w życie, a wszyscy pozycjonerzy, szczególnie nasi rodacy, zadrżeli z przerażenia. Google opracowało podobno i wcieliło w życie skrypt, który ma masowo usuwać niewartościowe strony. Do takich zalicza się na przykład spam, oraz zduplikowany content. Podobno ma wylecieć z wyszukiwarki nawet blisko 12 % Internetu. Na razie wprowadzony jedynie w Stanach Zjednoczonych, ale już masy speszonych pozycjonerów płaczą i skamlą nad rzekomo utratą setek stron z polskiej wersji wyszukiwarki. Warto zadać jednak pytanie do samych autorów. Jaka jest tolerancja błędu i szansa na to, że nasza wartościowa strona internetowa nie oberwie? No i drugie pytanie – co z katalogami stron?
2. Bing ściąga od Google – ciekawa informacja pojawiła się ostatnio w świecie internetowym. Ukazało się bowiem oficjalne oświadczenie wyszukiwarki Google w stronę jej obecnie największego konkurenta czyli Microsoftu. O co chodzi? Według G. Bing analizuje wyniki wyszukiwania w ich wyszukiwarce i na ich podstawie poprawia własne wyniki tak aby te były bardziej szczegółowe i wiarygodne. Co ciekawe, Microsoft nie zaprzecza.
3. Google Blocker – widać, że największa na świecie wyszukiwarka internetowa nie śpi i ciągle wydaje nowe uaktualnienia. O taktyce Google nie będziemy się wypowiadać, jednak powiemy o ich ciekawym narzędziu, które zostało wydane w ostatnim czasie. Na oficjalnym blogu G. możemy poczytać oświadczenie o wstawieniu nowej funkcji, która polega na możliwości filtrowania wyników przez samych użytkowników. W skrócie, teraz, kiedy nie chcemy oglądać strony internetowej w wynikach (np. jest ona spamem, bądź nie ma wartości merytorycznej nas interesującej) mamy możliwość zablokowania jej a tym samym nie będzie ona już dalej się wyświetlać nam w wynikach wyszukiwarki.
4. JC Penney kupują linki – panowie z New York Times po raz kolejny pokazali, że internet i technologie internetowe także mogą być niezłym tematem na sensację, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. W ostatnim czasie przyłapali właściciela jednego z największych sklepów internetowych na kupowaniu linków. Działania takie jak wiemy są według wyszukiwarki Google niezgodne z etyką naturalnego pozycjonowania stron. Jak zareaguje na to wyszukiwarka? Jeśli zgodnie ze swoimi zasadami i strona JC Penney otrzymałaby bana w wynikach wyszukiwania, to sam sklep internetowy straciłby na tym wręcz bilionowe zyski.
5. Społeczność słowem kluczowym SEO – Fenomen facebooka niewątpliwie wciągnął wszystkich i zainspirował. Skuteczność z jaką ten portal stał się ogromnym konkurentem dla samego Google i dorównał tej stronie popularnością zaciekawiła wszystkich sceptyków zasad działania społeczności. Obecnie właśnie za pomocą facebooka wiele stron postanawia zdobywać nowych klientów. Jak to wszystko się rozwinie? Zobaczymy.