Wiele ludzi pozycjonuje się w google, lub przynajmniej próbuje to robić – to kopalnia „darmowego” ruchu na ich strony. Jednak wiele osób nie wie, że istnieje coś takiego jak monitoring fraz kluczowych, za pomocą którego sprawdzanie pozycji swojej strony na poszczególne słowa kluczowe jest automatyczne.
Monitoring fraz jest niezbędny jeżeli prowadzisz bloga i go pozycjonujesz, bo pozwala odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie: czy to co robisz daje oczekiwane efekty. Mówiąc prościej:
Sprawdzanie pozycji w google daje Ci świadomoś
Najgorsza zmora pozycjonera to życie w nieświadomości. W niepewności czy to co robisz daje jakiekolwiek efekty, czy może robisz wszystko źle i nie ma żadnych zmian. W pozycjonowaniu łatwo się poddać bo efekty mogą być duże w pozycjach, jednak zmiany w ruchu małe. Dlatego warto zadbać o monitoring fraz.
Jak to możliwe, że są zmiany w pozycjach, a w ruchu tego nie widać? Bardzo prosto – twoja strona skoczy na jakąś frazę z pozycji 70 na 30. Postęp jest duży, jednak skok w ruchu będzie zerowy (z tej konkretnej frazy). Z drugiej strony twoja strona może spać z pozycji 30 na 50 i też nie zauważysz żadnych zmian. A jednak różnica między skokiem z 70 pozycji na 30, a spadkiem z 30 na 50 jest ogromna
Ponadto wykupienie pełnego dostępu do monitoringu fraz umożliwi Ci kontrolę pozycji twojej strony w długim okresie czasu. Dzięki temu będziesz mógł obserwować wpływ zmian algorytmu google na twoje pozycje. A w ten sposób ocenisz jakość twoich działań.
Dwie strategie monitoringu fraz
Mało kto o tym wie, ale istnieją dwie strategie monitoringu fraz. Pierwsza to na żebraka. W niej rejestrujesz się wszędzie tam gdzie się da i zakładasz darmowe konta. Obstawiam, że w ten sposób będziesz w stanie monitorować kilkadziesiąt fraz za darmo. Zaleta jest oczywista – nie wydajesz żadnej złotówki.
Jednak to nie jest strategia bez wad – po pierwsze sprawdzenie dużej ilości systemów jest męczące i zniechęca do kontrolowania pozycji w google. Po drugie (i nawet ważniejsze, chociaż i tak większość to oleje) w ten sposób wyrabiasz w sobie złe nawyki – uczysz się żeby kombinować jak się tylko po to by nic nie płacić. W ten sposób również może wyrobić się w tobie schemat „nie warto inwestować w biznes” – a on nie jest korzystny.
Druga opcja monitoringu fraz, to strategia pierścienia („jeden by nimi władać, jeden by je spętać…”) w tej opcji używasz jednego systemu do monitoringu fraz kluczowych. I nie ma znaczenia czy będziesz używał go w wersji darmowej czy płatnej, chodzi o to, że używasz tylko jednego i w razie konieczności kupujesz wersję płatną. Kupienie płatnego dostępu ma bardzo ważną zaletę – zyskujesz dostęp do pełnej funkcjonalności i pełnej historii. Ogromna ilość darmowych pakietów ma bardzo ograniczone możliwości w porównaniu do płatnej wersji.
W ten sposób monitorowanie fraz staje się bardzo przyjemne bo w jednym programie obsłużysz wszystko.
Monitoring fraz – gdzie?
Ok, mam nadzieję, że już wybrałeś, którą strategią chcesz monitorować swoje frazy kluczowe. Tutaj poznasz moje (całkowicie subiektywne – uprzedzam) propozycje systemu do monitoringu fraz kluczowych:
SerpMonster – monitoring fraz szyty na miarę
To narzędzie ma bardzo dużą zaletę dla osób indywidualnych, początkujących – nie ma pakietów a płacisz za to co wykorzystujesz. W skrócie oznacza, to że gdy masz 6 fraz to płacisz za 6 fraz, gdy masz 23 to płacisz za 23 (a nie pakiet 50). Gdy zmienisz na 51 fraz, to zaczynasz płacić za 51 (nie musisz od razu przeskakiwać na pakiet 500). To pozwala bardzo ograniczyć koszty.
To sprawia, że nie ma abonamentów. Wpłacasz np. 30 zł i za to monitorujesz się do momentu wyczerpania gotówki.
Druga ważna zaleta (której nie widziałem u żadnej konkurencji) to głębokość monitorowania – sprawdzają wyniki do 150 pozycji, a nie tak jak większość do 100.
Wady? Największa zaleta (czyli płacenie za to co wykorzystujesz) jest jednocześnie wadą, gdy zaczynasz monitorować więcej fraz. Wtedy to pakiety są tańsze.
SEMstorm – Coś więcej niż sprawdzanie pozycji
Narzędzie które funkcjonalnością bije wszystkie jakie znam na głowę. Jeżeli liczy się dla Ciebie ilość funkcji to mocno polecam. Masz m.in. możliwość obserwowania konkurencji, co może być dobrym źródłem informacji.
Wadą jest przede wszystkim duża cena, zwłaszcza jeżeli chcesz monitorować więcej niż 50 fraz. Jednak jeżeli zmieścisz się w limicie 50 to cena jest przystępna.
Ciekawym narzędziem z dużą funkcjonalnością może być to o którym pisał Homoklikus na swoim blogu – możesz przeczytać tutaj. Jednak na razie nie jest ono dostępne, więc można jedynie dyskutować o tym czy będzie konkurencją pod względem funkcjonalności dla SemStorm.
WebPozycja – Sprawdzanie pozycji na dużą skalę
Znalazła się na tej liście z kilku powodów. Po pierwsze to najlepszy monitoring fraz za darmo – możesz w nim kontrolować 14 fraz za free! Po drugie gdy monitorujesz więcej fraz to jest jednym z tańszych systemów jakie spotkałem.
Wadą jest przede wszystkim skok z darmowego pakietu na płatny. W darmowym masz 14 fraz do monitorowania w najtańszym płatnym 200, lub 500 to odbija się na sporej cenie. Dla niektórych wadą może być to, że w darmowym pakiecie masz limit historii do 7 dni, jednak moim zdaniem narzekanie na darmowe pakiety jest śmieszne.
Na koniec ciekawostka – nie wszystkie systemy monitoringu fraz kluczowych podają takie same pozycje na te same słowa kluczowe. O ile jestem w stanie zrozumieć różnice o 1 pozycje w google, to już podanie 3 różnych pozycji przez 3 różne oprogramowania jest dla mnie trochę dziwnym wynikiem. Ale cóż, do wszystkiego człowiek musi się przyzwyczaić